Siódmy dyplom
w Akademii Foto Oko

Obrona pracy dyplomowej podczas dnia otwartego Akademii Foto Oko PRO

27 października 2016



O autorze


Karol Janicki. Swojej drogi życiowej szukał przez wiele lat w kulturze fizycznej oraz filozofii - od wyczynowego biegania, przez malarstwo, studia teologiczne, na pracy jako trener i nauczyciel wychowania fizycznego kończąc. Dlaczego fotografia? Ma potrzebę zachowania czasu. Czasu, który się nie powtórzy, ale można go zamknąć przez spojrzenie obiektywu. Na zawsze. Można żyć dalej i jednocześnie wracać do najpiękniejszych wspomnień, które zatrzymuje. Głównym tematem jego prac fotograficznych, jak wcześniej malarskich zawsze byli ludzie. Bardzo ceni pokazywanie prawdziwych chwil, ujmowanie emocji i wychwytywanie prawdziwych momentów z najpiękniejszej ich strony - dlatego aktualnie zajmuje się zdjęciami portretowymi oraz reportażową fotografią ślubną.

Opis autora

Temat: Ukryte piękno
Promotor: Szymon Zduńczyk
Recenzent: Wojciech Ulman
Członek komisji egzaminacyjnej: Przemysław Tyler

Cel pracy

Celem pracy dyplomowej było przygotowanie zestawu fotografii, będących zakończeniem rocznej nauki w Akademii FOTO OKO PRO podejmujących temat urody człowieka: naturalnej oraz artystycznej.

Geneza

Temat pracy powstał w wyniku licznych rozterek stylizacyjnych w związku z przygotowywaniem sesji zdjęciowych.

Opis

Postać zawarta w pracy dyplomowej przechodzi przemianę przedstawioną za pomocą kamienia milowego. Metamorfoza polega na zmianie fizycznej - w postaci profesjonalnego wizażu oraz stylizacji - a także co za tym idzie psychicznej. Kobieta po dostosowanych do teraźniejszych kanonów piękna zabiegach stylistycznych odsłania pewność siebie oraz widoczną zmianę samopoczucia. Dla wzmocnienia efektu zastosowane zostało różne oświetlenie oraz zestawienia poszczególnych ujęć. Po pierwszym wrażeniu temat pracy wydaje się oczywisty - przejście z "brzydkiego kaczątka" do wyższego stanu piękna. Przy głębszym zastanowieniu chciałbym pobudzić do refleksji czy temat pracy nie może odbić się rónież w drugą stronę. Ukryte piękno w większości przypadków postrzegamy jako wydobywane za pomocą makijażu, fryzury i stylizacji. Być może właśnie wtedy, pod makijażem, jest ono ukryte?

Wywiad



Recencja

Wojciech Ulman

Projekt Karola Janickiego to zestaw zdjęć ukazujących nam różnice pomiędzy dwoma stylistykami. Pomiędzy dwoma światami. Tym jaśniejszym i naturalniejszym oraz tym bardziej tajemniczym, wykreowanym. Oba zbiory posiadają jednak cechy wspólne, szczegóły, które zdradzają pewną zmianę.

Widzimy dwie reprezentacje kobiecej urody. Tą bardziej dziewczęcą i tą bardziej dojrzałą. Z jednej strony mamy do czynienia z niewinną, trochę nieśmiałą naturą, z drugiej z pewnym siebie, charakterystycznym stylem.

Moglibyśmy również rozpatrywać tę serię fotografii pod względem przeznaczenia lub gatunku. W pierwszym byłyby to typowe zdjęcia testowe, wykonywane modelce szczególnie na początku jej kariery. W taki sposób, aby obrazy zawarte w portfolio, reprezentowały oryginalne piękno dziewczyny, ze wszystkimi znakami szczególnymi i bez zbędnych ozdobników. Fryzura prosta. Włosy związane lub rozpuszczone. Najlepiej bez makijażu i w skromnym ubraniu.

Natomiast w drugim przypadku mamy do czynienia z wyglądem bardziej wyreżyserowanym. Świadome użycie takich, a nie innych elementów miało wywołać określone wrażenie. W tym przypadku modelka gra rolę pociągającej, trochę tajemniczej kobiety. Ciemne tło wprowadza nastrój tajemniczości i intymności. Światło oświetla scenę pod określonym kątem, podkreślając cieniem twarz, którą zdobi wysublimowany makijaż. Czerwone usta w zalotnym uśmiechu. Błyszczące powieki o długich czarnych rzęsach. Ostre brwi. Na ramiona spływają falujące włosy. To wszystko w zestawieniu z butami na obcasie i smukłą, mieniącą się kosmicznymi wzorami, sukienką wieczorową.

Czy mamy więc do czynienia z jedną i tą samą osobą? Na pewno jest to kontrast pomiędzy dwoma stanami osobowości. Autor zwraca nam uwagę na kilka detali, umieszczając w dwóch osobnych podzbiorach po kilka wyciętych kadrów, tworząc w ten sposób kompozycję przypominającą kolejne klatki filmu. Możemy dopatrywać się różnic także samodzielnie w całościowych porównaniach. Trzeba zaznaczyć, że jest tu utrzymana dobra konsekwencja działania w kolejnych rozwiązaniach. Można powiedzieć, że projekt ma postać dualną lub parzystą. W każdym kolejnym przypadku mamy więc podobne kompozycje, podobne figury fotografowanej postaci. Te same proporcje i odnośniki w przestrzeni. Obie sesje zdjęciowe przeprowadzone na takim samym dobrym poziomie technicznym. Postprodukcja także profesjonalna, przeprowadzona z wyczuciem, w sposób nie przesadzony, tak by nie było widać ingerencji programu graficznego. Wszystko jest więc dokładnie przemyślane i dopracowane. Przy dłuższym wpatrywaniu się w poszczególne obrazy, można dostrzec wiekszą ilość znaczących podobieństw niż różnic. Na pozór dwa odrębne światy składają się na jeden wspólny. W przykładach portretowych zwracamy uwagę na rozstaw i kolor oczu, kształt ust i nosa, na wydatność kości policzkowych. W dwóch największych portretach poziomych możemy doznać wrażenia, że przemianę jednej postaci w drugą dałoby się wyczuć, nie oceniając stanu pod względem wizualnym, co mogą sugerować przymknięte oczy.

W kilku ujęciach sylwetki widzimy różne gesty. Dłonie skrzyżowane sugerowałyby skrępowanie lub nawet zamknięcie. Natomiast wsparte pewnie na talii symbolizują zdecydowanie i elegancję. Najważniejszą jednak funkcję w języku ciała spełnia mimika twarzy. Nad nią jednak najtrudniej jest zapanować.

Możemy więc czytać zdjęcia prezentowane przez Karola Janickiego, na co najmniej dwa sposoby. Jako typowe fotografie dla modelki do portfolio, mające za zadanie ukazać jej piękno i role w jakich się odnajduje. Albo dopatrywać się głębszych sensów, takich jak na przykład istota kobiecej zmienności. Bywały już sesje zdjęciowe, mające na celu wykazać, że oszacowanie wieku dziewczyny po udanym makijażu i w określonej stylizacji, może być bardzo trudne. Pamiętam projekt pewnego fotografa, któremu zależało na ukazaniu zjawiska nieletnich dziewcząt, charakteryzujących się na dużo starsze niż są w rzeczywistości. A może tego typu projekty powinny dać nam do zrozumienia, że są osoby zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, które wyglądają dobrze bez względu na fryzurę, zarost, makijaż, stylizację.

Jakiej interpretacji nie brać by pod uwagę, autorowi nie można odmówić dobrego warsztatu wykorzystanego świadomie do uzyskania żądanych efektów. Należy pogratulować także nie przeciętnej urody modelce, która świetnie zapozowała do omawianych prac. Dyplom ten został stworzony przy wykorzystaniu prostych, wręcz minimalistycznych środków zaplecza studyjnego, ale tym bardziej stanowi świetną bazę dla kreowania kolejnych, coraz bardziej zaawansowanych sesji zdjęciowych.


Zdjęcia


Kliknij na zdjęciu - uzyskasz powiększenie.

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii

fot. Karol Janicki Słuchacz studium fotografii